Arnold Schwarzenegger ponownie wcieli się w Terminatora?

Kilka dni temu Arnold Schwarzenegger na swoim Twitterze poinformował że wraca do aktorstwa. Po kilku latach spędzonych na stanowisku gubernatora Kalifornii widać, że ciągnie wilka do lasu. Jednak lata lecą i można się zastanawiać, do jakich produkcji mógłby być zaangażowany. Pojawiły się spekulacje, że Arnold jest zainteresowany rolą w filmie wojennym "With Wings As Eagles". Miałby on wcielić się w rolę nimieckiego żołnierza w czasie II wojny światowej. W końcu jest Austriakiem, więc pewnie mógłby pasować do tej roli. Jednak po takiej wiadomości nie obyło się bez dalszych spekulacji.

Tym razem pojawiły się plotki na temat udziału Schwarzeneggera w kolejnym "Terminatorze". Rola ta z pewnością zapewniła mu nieśmiertelność, jednak czy będzie on chciał do niej powrócić? Odpowiedź wcale nie jest taka oczywista. Prawa to tej postaci obecnie posiada fundusz hedgingowy Pacificor, który wykupił je za 29,5 mln dolarów od bankrutującej firmy Halcyon. Pacificor nie jest firmą która zajmuje się produkowaniem filmów więc trzeba będzie znaleźć kogoś chętnego. Plotka głosi, że wśród zainteresowanych jest studio Universal, które w roli reżysera chciałoby obsadzić Justina Lina, związanemu z serią "Szybcy i wściekli". Natomiast scenariusz miałby napisać Chris Morgan, który pracował przy filmie "Wanted: Ścigani". Ci twórcy zajmowali się filmami czysto sensacyjnymi, bez większych ambicji co mogłoby źle wróżyć serii Terminator w przypadku gdyby te informacje okazały się prawdą. Już ostatnia część serii została bardzo skrytykowana przez wielu widzów. Nie okazała się także ona spodziewanym hitem kasowym co doprowadziło do kłopotów finansowych Halcyon. Sama seria "Terminator" jest bardzo pechowa. Każda część była realizowana przez inne studio, które często nie długo po premierze miało kłopoty finansowe które kończyły się bankructwem. Zaś same prawa do "Terminatora" wędrowały od jednego właściciela do drugiego. Po "Terminatorze 2: Dniu Sądu" gdy James Cameron odsunął się od udziału w filmach, seria bardzo zaczęła podupadać. Słaba trzecia część, zaś później "Terminator: Ocalenie" są tego najlepszym przykładem. Jednak muszę powiedzieć, że "Terminator: Ocalenie" w mojej ocenie nie był tak słaby jak część trzecia. Sam pomysł przeniesienia akcji w przyszłość był całkiem interesujący. Jednak najwidoczniej czegoś zabrakło, zaś najjaśniejszym punktem całego filmu okazał się Sam Worthington. To jednak za mało.

Jak na razie są to czyste spekulacje, więc warto czekać na informacje oficjalne. Jednak w mojej ocenie sam udział Schwarzeneggera bez udziału Camerona może sprawić że ewentualny film okaże się słaby i będzie jedynie pretekstem do skoku na kasę.



Plakat: http://www.movieposterdb.com/

No Response to "Arnold Schwarzenegger ponownie wcieli się w Terminatora?"

Prześlij komentarz